Ile zapłacisz za dotację?
Dzisiejszy wpis
kieruję do osób celujących w poważne dotacje unijne dla firm. Dowiesz się, czy warto
o dotację startować samemu, czy zlecić to specjalistom, jak ocenić ich
kompetencje i jak ograniczać ryzyka. Poznasz również stawki firm
konsultingowych
Jeśli masz pomysł na biznes i szukasz finansowania na start najmniej
zapłacisz za opracowanie wniosku do Urzędu Pracy. Uczciwa średnia cena rynkowa
za biznesplan do PUP wynosi w okolicach 500 zł. Poniżej tego otrzymasz
przerobionego, standardowego gotowca, a nie wniosek skrojony pod Twoje
potrzeby. Ale i te koszty łatwo możesz ograniczyć. Zobacz wpis.
Liczysz na dotację, licz się z
kosztami
Pisząc
na wstępie „poważne dotacje unijne” mam na myśli fundusze od 1 mln zł w górę. Miej
na wstępie świadomość, iż przy takich pieniądzach każda dotacja wiąże się z ukrytymi na pierwszy rzut oka kosztami, jak np:
>
dokumentacja środowiskowa (m.in. raport oddziaływania inwestycji na środowisko,
wpływ na obszary NATURA 2000, ekspertyzy ornitologiczne, itp.)
>
projekt budowlany, program funkcjonalno-użytkowy
>
kosztorysy inwestorskie
>
opinie o innowacyjności urządzeń/rozwiązań technologicznych/know how
>
patenty, badania przemysłowe i rozwojowe
>
decyzje administracyjne
>
promesa kredytowa banku
>
zabezpieczenie dotacji
Restrykcyjność
wymogów formalno-prawnych sprawia, że projekty z funduszy UE zawsze są droższe.
Oczywiście koszty wrzucisz w unijną dotację. O ile dotację otrzymasz.
Solo czy w duecie?
Przygotowanie
projektu unijnego sprowadza się do wyboru jednej z dwóch strategii: zlecenie usługi
fachowcom lub samodzielna walka z papierologią.
Strategia 1. Zlecenie w 100% usługi na
zewnątrz
Najszybciej
przeprowadzić outsourcing. Pytasz jak znaleźć specjalistów od projektów unijnych, którym można zaufać? Oto 5 etapów
skutecznej selekcji:
> wyszukaj 3-4 firmy (uwaga: Warszawa = najlepsi
fachowcy na świecie to błąd w myśleniu)
> poproś o CV osób potencjalnie wyznaczonych
do Twojego projektu; ich doświadczenie musi być adekwatne do charakteru Twojego
przedsięwzięcia (dotacji na inwestycje nie dajemy osobom
piszącym projekty szkoleniowe i vice versa)
>
poproś o referencje osób/firmy konsultingowej oraz telefony do 2-3 klientów
>
przeczytaj projekt umowy
>
zaproponuj własne warunki finansowe (o tym za chwilę)
I
pamiętaj - klimat współpracy również jest ważny.
Strategia 2. Samodzielna praca nad projektem
Jeśli
masz czas, awersję do fachowców i nie zamierzasz „karmić naciągaczy unijnych”
możesz o dotację walczyć solo. Przepis na sukces obejmuje 7 kroków:
>
zbuduj zespół (minimum dwie osoby) i wybierz lidera (odpowiada głową za
projekt)
>
upewnij się raz jeszcze, że zespół jest kompetentny; jeśli masz obawy – zmień
zespół lub wyślij na jakieś szkolenie (chętnie pomogę J)
>
określ role członków zespołu (dwie najważniejsze figury to człowiek od cyferek i bajkopisarz)
> określ kto dostarcza projektowi kluczowe informacje i dokumenty (np. księgowa,
inżynier, dyrektor, sprzedawca, producent, partner projektu itp.)
>
wyłącz zespół z bieżących obowiązków
>
znajdź doradcę zewnętrznego na wypadek kryzysu lub/i celem liftingu waszego dzieła (chętnie pomogę J)
> zaplanuj minimum 3 tygodnie na przygotowanie
i złożenie projektu
Jest
jeden, podstawowy minus tej strategii. Rzadko się sprawdza na początku.
Z
mojego doświadczenia i rozmów z firmami wynika, iż jest to dobre rozwiązanie przy
drugiej i kolejnej dotacji. Próba samodzielnego pozyskania funduszy przez
debiutantów kończy się sukcesem w maksymalnie 10% przypadków. Po prostu poprzeczka wisi
wysoko, Ty jeszcze kiepsko skaczesz, konkurujesz z zawodnikami o wieloletnim
doświadczeniu.
Kasa misiu, kasa
W
przypadku projektów UE cena jest pochodną prawdopodobieństwa otrzymania dotacji, stopnia
odpowiedzialności i nakładu pracy niezbędnego do perfekcyjnego
przygotowania wszystkich dokumentów: wniosku, biznesplanu, załączników.
Nie
zapominajmy również o wymogach formalnych – poprawnym opisaniu, opieczętowaniu
i złożeniu wypełnionych dokumentów. Wszystko zgodnie z procedurą i regulaminem.
Głupie, formalne niedopatrzenie i cały nasz cały heroiczny wysiłek idzie w
gwizdek. A wyłożyć się naprawdę łatwo.
Banalna
instrukcja obsługi generatora aplikacyjnego liczy 15-20 stron, instrukcja
wypełniania wniosku - 33 str., załączników - 35 str., regulamin konkursu - 33
str., wytyczne do części środowiskowej - 10 str. Do tego dolicz wytyczne kwalifikowania wydatków, pomocy publicznej i opisu
działań RPO (następne 50-90 str.). A to tylko część literatury niezbędnej do
opracowania przykładowego wniosku do RPO Podkarpackiego, działanie 1.4.1.
To
wszystko ktoś musi przeczytać. Następnie przygotować koncepcję projektu,
koordynować współpracę firmy z partnerami, opracować wniosek, biznes plan,
analizę finansową i załączniki. A na końcu pokierować procedurą składania
aplikacji, poprawkami, uzupełnieniami i odwołaniami.
Jak
widzisz raczej nie powinna tego robić pierwsza z brzegu, najtańsza firma
zewnętrzna. Również Twój zespół musi być gotowy na pot i łzy. Nakład pracy jest
gigantyczny. Zajmuje średnio 3-4 tygodnie ostrej harówki. Oczywiście bez gwarancji
na sukces.
Wszystko ma swoją cenę
Im wyższe prawdopodobieństwo pozyskania dotacji,
tym niższa cena za opracowanie projektu. Dobre firmy
konsultingowe czasami nie pobierają żadnego wynagrodzenia wstępnego. Ich premia
to premia za sukces ("success fee") zazwyczaj 3-6% dotacji. Ale Twój
pomysł musi idealnie wpisywać się kryteria oceny i mieć przynajmniej 80%
szansę na dotację.
Niestety 90% zapytań o dotacje dla firm, które otrzymuję nie ma na nią szansy. Uczciwy doradca mówi o tym z góry. Ale jeśli chcesz spróbować (nie kupujesz losu nie wygrywasz) to licz się z początkowym wydatkiem (4-6 tys zł netto). Po prostu żadna firma z ekipą doświadczonych specjalistów nie pracuje za darmo.
Niestety 90% zapytań o dotacje dla firm, które otrzymuję nie ma na nią szansy. Uczciwy doradca mówi o tym z góry. Ale jeśli chcesz spróbować (nie kupujesz losu nie wygrywasz) to licz się z początkowym wydatkiem (4-6 tys zł netto). Po prostu żadna firma z ekipą doświadczonych specjalistów nie pracuje za darmo.
Rywalizacja w branży doradczej jest zabójcza. Bariera wejścia właściwie żadna. Dlatego każdy jest fachurą od projektów unijnych,
jak niegdyś od marketingu. Ofiarą jest oczywiście poziom jakości. 10 lat temu byłem jedynym specjalistą w regionie. Dziś superokazje pozyskania dotacji znajduję w pięć sekund.
Szanse na dotacje i ryzyko
wtopy
- Panie, jak dostać dotację z Unii? Jak to wszystko ogarnąć?
- Można samodzielnie napisać
wniosek, albo zlecić to na zewnątrz
- Panie, ale jak nie otrzymam dotacji, wyrzucam pieniądze w błoto!
Jak zatem ograniczyć ryzyko i zbędne wydatki przy
zlecaniu usługi na zewnątrz? Jak nie przepłacać, kiedy nie masz super innowacyjnego pomysłu, ale chcesz spróbować? Na przykład możesz zastosować płatność w 3 etapach:
>
Etap 1: wynagrodzenie za opracowanie i złożenie całej aplikacji do konkursu
(cena rynkowa: 4-6 tys. zł netto; poniżej tej kwoty pracują amatorzy i
dorabiający na boku urzędnicy). Płatność można uzależnić od tego, czy wniosek
przejdzie pozytywnie ocenę formalną. Jeśli nie – kasa do zwrotu.
>
Etap 2: premia za sukces (ok. 3-6% dotacji) płatna po otrzymania pozytywnej
decyzji o dofinansowaniu (płatność w wysokości 70% premii)
>
Etap 3: premia za sukces i rozliczenie projektu, płatna w momencie zakończenia
projektu (płatność w wysokości 30% premii)
Oczywiście
można te etapy, procenty i kwoty miksować.
Uwaga:
Średnią cenę rynkową 4-6 tys. zł netto i 3-6% premii za sukces (tzw. sucess fee) podaję dla projektów inwestycyjnych dla MSP w ramach programów z regionalnych i krajowych. Przeprowadziłem rozmowy z 6 firmami z różnych części Polski (luty 2016). Nie jest to grupa reprezentatywna :)
***
Nie
wiesz jak zacząć, masz problem z przygotowaniem wniosku o dotację?
Pomogę Ci wybrać optymalnego
doradcę lub firmę i zadbać o Twoje interesy na etapie pozyskiwania i rozliczania
dotacji.
Zadzwoń lub napisz do mnie:
Hubert
Siemieńczuk
T:
697-277-233
@: hubert_siemienczuk@poczta.onet.pl
Zgadzam się prawie ze wszystkim o czym piszesz, ale niektóre PUP mają naprawdę proste wnioski które kosztują 200,max 300 zł. Podana cena średnia 500zł może wprowadzać w błąd.
OdpowiedzUsuńKrzysiek
Krzysiek - oczywiście, że ceny są zróżnicowane w zależności od urzędu (pisałem o tym). W Warszawie za mniej niż za 1 tys. nie ma co siadać (to chyba najbardziej rozbudowany wniosek z załącznikami w Polsce). W innych powiatach spokojnie można znaleźć ceny 200-300 zł, bo nakład pracy stosunkowo niewielki.
OdpowiedzUsuńZ ostatnich hitów: odbieram telefon o godz. 17.00 z pytaniem czy da się przygotować biznesplan do północy? Wszystko się da. Luz, bluz, do momentu kiedy rzucam cenę za ekspresową pracę – 500 zł. Facet wielce zmieszany naciska by zrobić za stówkę bo tyle mu powiedział księgowy. I na tym kończy się nasza współpraca
Ciekawy artykuł, oddający realia w jakich się poruszamy. Brawo Panie Hubercie - powodzenia życzę :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zwłaszcza zapis:
"(...) uwaga: Warszawa = najlepsi fachowcy na świecie to błąd w myśleniu) "
WID Wrocławska Inicjatywa Doradcza
www.wid.edu.pl
www.facebook.com/wroclawska.inicjatywa.doradcza
Acha, czyli tak to wygląda. Spodziewałem się czegoś innego, a tu takie pozytywne zaskoczenie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Doskonale opisane różne aspekty starania się o dotację. Powodzenia w dalszej pracy!
OdpowiedzUsuńDotacje to nie jedyny sposób na pozyskanie kapitału. Ostatnio trafiłem na http://www.blueoak.pl/uslugi/newconnect/, spotkał się może Panie Hubercie z ta firmą? Podobno pomagają w pozyskiwaniu kapitału.
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie oferują dotacji na wdrożenie systemu erp, bo koszt jest niestety naprawdę spory... Tak czy siak, mam nadzieję, że axapta trochę ogarnie zarządzanie zasobami mojej firmy, bo powoli nie daję już rady.
OdpowiedzUsuńPodobno o dotacje unijne lub jakiekolwiek bardzo trudno się walczy, bo jest wiele chętnych, a projekty są dokładnie sprawdzane, ale myślę, że z odpowiednią pomocą warto walczyć, bo jest to bardzo opłacalne.
OdpowiedzUsuńWszelkie kwestie związane z księgowością, warto konsultować i zananej i sprawdzonej firmy, która zajmuje się takimi rzeczami na co dzień. Jak ifirma, gdzie moi znajomi korzystają z rozliczeń online. :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem również warto jest zlecić pozyskanie dotacji specjalistom. Niektórzy przedsiębiorcy kompletnie się na tym nie znają i próbując swoich sił w tym temacie marnują swój czas, który mogliby wykorzystać na to czym się zajmują. Firmy specjalizujące się pozyskiwaniem takich środków zrobią to dużo szybciej, pomogą w papierologii, a na końcu rozliczą dotację. Warto zaufać fachowcom :)
OdpowiedzUsuńSą instytucje które pomagają w uzyskaniu takiej dotacji, warto korzystać z ich usług. Samodzielnie dla osoby która składa taki projekt po raz pierwszy to może być naprawdę trudne.
OdpowiedzUsuńNo przyznam Wam szczerze, że to bardzo interesujące informacje i nie miałam w ogóle pojęcia, że właśnie w taki sposób to wszystko się odbywa. Świetna sprawa i na pewno chętnie skorzystam z dotacji. Mi to odpowiada.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPomoc w posykiwaniu dotacji unijnych można pozyskać za pośrednictwem stron takich jak https://www.a1europe.pl/.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł i blog. Można tutaj sporo się dowiedzieć o dotacjach. Warto na pewno się z nimi wiadomościami zapoznać, aby wstępnie wiedzieć na co można liczyć. Ja przykładowo nawet chce skorzystać ze wsparcia firmy https://www.agm-konsulting.pl/oferta/dotacje/ , jak chodzi o przygotowanie papierów itd.
OdpowiedzUsuńDotacje na prawdę pomagają w rozwoju własnego biznesu. Można zapisywać swoich pracowników na różnego rodzaju szkolenia HR, kursy z kadr i płac i wiele innych. Podnoszenie kompetencji zespołu niesie ze sobą wiele dobrego dla przyszłości firmy.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł! Pomocne wskazówki i informacje
OdpowiedzUsuńTak to jest skonstruowane, że jakby policzyć to w sumie koszty uzyskania pochłaniają dotację. Warto dokładnie zaznajomić się z regulaminem uzyskania danej dotacji, bo czasem można jeszcze mieć nieciekawą sytuację prawną w razie małej pomyłki. A jest gdzie się pomylić. Tych dokumentów tyle, że bez odręcznego podpisu elektronicznego nie ma co startować, bo całe dnie w papierach.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny artykuł. Właśnie zbieram wiedzę dotyczącą dotacji unijnych na założenie działalności, bo planuję otworzyć firmę. Dobrze, że przeczytałem też kilka innych artykułów - dowiedziałem się z nich, że przy analizie kosztów założenia i prowadzenia firmy trzeba uwzględnić przykładowo zakup terminala itd. - łatwo o tym zapomnieć, a lepiej mieć to rozplanowane.
OdpowiedzUsuń